Forum Teamu Heavenly Army

Sly

hehe nieczytajcie tego. Coś mi dzisiaj znowu odwala XD

...Za siedmioma górami za czterema lasami i dwoma śmietnikami zył sobie Slayer...powalał sobie w MB ale pewnego dnia przyszli do niego trzej Ziomkowie: SomeOne, Senin i Sly. Podarowali mu ciacha a ten szczęśliwy myślał że jest bezpieczny w towarzystwie trzech ziomków ale Ci kiedy ten ( Razz

) poszedł spać wyjeli podręczne siekierki i pocieli go na 50 części następnie skleili w kompletnie nie takiej jaka być powinna kolejności, Poksipolem (nie wiem jak to się pisze). Kiedy Slayer obudził się i spojrzał na swe ręce zobaczył że maje...a zresztą nie będe się w szczegóły wdawał Very Happy

...postanowil się zemścić i pojechal do trzech Ziomków jednak Ci spodziewając się zemsty Ruszyli na niego kombajnem...biedny Slayer pocięty i rzoprowadzony po polu. Jednak znalazł go pewien MroTRZny SHit i okół go w zbroje z puszek po sardynkach. Lord Slayer z nową mocą postanowil jeszce raz zemścić się na trzech Ziomkach i wyrżnać (bez skojarzeń >.<) ich pokolei. Najpierw dopadł Sly. Biedak zostal pocięta otwieraczem do konserw i wysłany na Hawaje jako karma dla złowych rybek. Kolejnym celem był SomeOne który był już trudniejszy do pokonania bo zamienil się w Hulka i zaczą napier****ć Slayer'a ten wziął swoją kieszonkową Gwiazde ŚmieCi i zmielił biednego Some'a a następnie wrzucił do kubka i dodał cytrynke a potem wypił wszystko dodając sobie nowych sił witalnych. Został już tylko Senin. Ten jednak użuł siły dyrektorskiej i postawił Slayer'a w kącie. Jednak niew mógł tam długo siedzieć i wkrótce ponowił swój atak. Tym razem Senin dał mu do zrobienie sprawdzian. Miał on tylko jedno pytanie: ile to 2 +3...Niestety Slayer nie mógł tego zrobić i wkońcu się wkurzył i wyciągnął kalulator i zrobił trudne zadanie. Senin nie miał już szans Sad

Tym czasem Sly plywając w akwarium jako zarcie spotkał złotą rybkę która spełniała 765 życień jednak tylko wtedy kiedy uzbierało się dla niej siedem kryształowych robali. Tak więc Sly przy pomocy HOLOGRAMU SomeOna postanowił je zebrać. Kiedy mu się to udało wręczył je rybce a te spełniła jego życzenia. Pierwsze 764 to były proźby o kontenery z ciastkami jednak kiedy Some zjechał Sly i przywrocił do porządku ten nareszcie poprosil o to żeby ktoś luub coś powstrzymał Slayera. W tym czasie Senin walcząc z Slayerem padał z wykończenia. Nagle w pomieszczeniu w którym odbyła się walka pojawił się WIELKI Cookies Monster!! Biedny Slayer nie miał szans i wkrótce został pożarty. I tak skończyło się panowanie Slayera. Później Senin przydusił lekko złową rybke (granatami) któraw rzeczywistości była zielona tylko trzej ziomowie byli lekkimi daltonistami Razz

i takowa przywrociła Sly'a i Some'a do normalności.
KONIEC

lololol GIGA POST!!!!!!!!!

SomeOne

lol
nie miales nic innego do wymyslania ?^^

Sly

Noo mialem wene na pisanie głupot Razz

ale cii dosta łem cynk że Slayer powraca Shocked

....ide się gdzieś skitrać...:>

Slayer

Ktoś prubował złożyc saberka?

co do saberka to slyszalem ze krewny mojego znajomego miał taki mieczyk z ładną stalowa rączką i takim stalową rurką która od środka swiecila (w nocy widac najlepiej) a jak w cos walniesz to robi odglos zderzenia miecza swietlnego. Ciekawe.. Smile

musi takie cudo drogo kosztować.

SomeOne

nawet nie jest drogie Razz

kupilem cos takiego znajomemu na urodziny a jak ja to kupilem na urodziny komus to znaczy ze nie moglo kosztowac wiecej niz 75 zl Razz

Slayer

I wyglądało jak porzadny saber?

SomeOne

ehh. nie za bardzo Razz

chyba ze to byl jakis stary i beznadziejny model a on ma lepszy to w takim razie teraz na 100% wypuscili cos fajniejszego.

Slayer

hehe pewnie jakas zabaweczka, ten moj kolega ktory to widzial niezna sie na sw i w ogole nie lubi wiec nie powie ci czy to byl tkai jak w filime albo co Razz

SomeOne

ehh slayer z kim ty sie zadajesz! On nie lubi SW to ja go bym odrazu skreslił Razz

(joke:P )

Taki metalowy to bylby git ^^

Slayer

no pewnie, wyobrazasz sobie Yode który nawala w clona mieczem świetlnym z plastiku? nagle się łamie a Yoda na to "kur** nie lubie jak tak sie dzieje.." a zara po tym wyciaga swoją drewnianą laske i zaczyna nawalać clona po łbie Razz

SomeOne

taaa
a z tej laski wysuwa sie ostrze laserow Razz

Slayer

no ja nie wiem w walce z dooku to biegał , skakał jak akrobata a przed tym ledwo szedł podparty laską;P to troche dziwne.. xP

No niech złoży ten cholerny miecz świetlny ^^

SomeOne

moze jak puscil laske to sobie cos wstrzyknął ^^

Slayer

Tiaaa wstrzyknął by to sobie wcześniej Razz

SomeOne

kto wie:>
moze uzyl mocy dla przyspieszenia ruchow i po prostu nie bylo widac ? Wink