Forum Teamu Heavenly Army

SomeOne

ja Ci powiem tyle ze juz byl odeslany ze swiatyni bo byl za stary ale w dordze do domu Qui-gon przyjol go jako padawana.
O obim mozna sie duzo dowiedziec z serii ksiazek "arodziny mocy"

Slayer

Jeden z ostatnich rycerzy Jedi Starej Republiki, który zabierał do pracy kanapki zawinięte w papier śniadaniowy. W przeciwieństwie do Anakina Skywalkera został spłodzony przez normalnego mężczyznę z planety Korelia, jednak jego matka nigdy nie istniała (został urodzony przez midichloriany).
Jego rodzina nie jest znana, choć istnieje uzasadnione przypuszczenie że miał przynajmniej jednego brata. Według jednych jest to Owen Lars, według innych wolał płukać gardło szałwią.
Słynne jest jego zamiłowanie do szerzenia dezinformacji. Przyczyną była tu neurotyczna potrzeba zacierania za sobą wszelkich śladów oraz zwodzenia wyimaginowanego przeciwnika.
Wystarczy przytoczyć kilka wygenerowanych przez niego zdań, które weszły do annałów historii nie zapisując się bynajmniej złotymi zgłoskami :
- nigdy nie miałem robota, zwłaszcza tak nowoczesnej jednostki jak R2
- Vader zdradził i zamordował twojego ojca
- Kiedy go poznałem był pilotem (o Anakinie)
- To nie są roboty których szukacie
Jego słynne powiedzonka typu "powiedziałem ci prawdę... z pewnego punktu widzenia" można by wymieniać w nieskończoność, choć trzeba by wtedy często się powtarzać, bo w końcu nie było ich znowu tak wiele. Trzeba by wtedy również rozwiązać kwestię odżywiania się i przyjmowania płynów a także snu.
Podobnie jak większość bohaterów Gwiezdnych Wojen (Han Solo, Lando Carlisian, Jar Jar) był generałem, nie przeszkadzało mu to jednak golić się pod pachami, czego jednak nie robił. Miał natomiast brodę, której pielęgnacji poświęcał wiele czasu, zwłaszcza od kiedy zamieszkał w pustelni bez telewizora.
Jego ulubiony serial to "Moda na sukces", a ulubiony zespół to "Ich troje". Interesuje się także życiem gwiazd, chętnie czyta ilustrowane magazyny dla kobiet. W wolnych chwilach uwielbia siedzieć na sofie i jeść ser, a kiedy pada deszcz układa puzzle. Chętnie dopisałby dalszy ciąg Czterech pancernych ale niestety nie posiada długopisu.
Nigdy nie ożenił się ponieważ jak powiada nie udało mu się spotkać odpowiedniej dziewczyny. Pytany o ideał kobiety odpowiada, że powinna to być dziewczyna równie szalona jak on, po prostu zakręcona na maksa. Najlepiej aby znała język angielski i podstawy obsługi komputera. Ważne także aby potrafiła gotować i prać skarpety.
Ciekawa wydaje się geneza jego imienia. Wymyślił je George Lucas podczas przeglądania słownika wyrazów obcych. Miało ono początkowo brzmieć Omnis Ho-Mo Mendax co znaczy "każdy czło-wiek to kłamca", jednak jak to bywa zarówno z dźwiękami jak i innymi elementami Gwiezdnych Wojen nazwisko to zostało odpowiednio przetworzone. Otóż kolega Georga Lucasa, będący wybitnym poliglotą wymawiał je klęcząc na podłodze łazienki z głową w bębnie pralki automatycznej podczas gdy ekipa specjalistów ze Skywalker Sounds nadrywała powstający dźwięk na taśmę klejącą. Później losowo zmieniono kilka liter, czerpiąc je z imion córki Lucasa oraz ich wspólnego przyjaciela Ahmeda Besta a na końcu zmiksowano z odgłosami wydawanymi przez czytającą komiks fokę oraz stojący na mokrym asfalcie samochód z wyłączonym silnikiem. Powstałą w ten sposób mieszankę poddano obróbce i wreszcie w formie elektronicznej zapisano w brulionie. Niestety brulion zaginął, więc na planie było trzeba szybko wymyślić jakieś nazwisko i tak oto narodził się Ben Obi Wan Kenobi.
Warto także wspomnieć, że postać ta miała zginąć już w jednej z początkowych scen filmu. Według scenariusza stary Ben miał zostać zastrzelony przez kosmicznego przemytnika Hana Solo. Harrison Ford - aktor słynący z wymyślania na planie własnych powiedzonek i improwizacji przed kamerą - zmienił niespodziewanie tekst. Zamiast powiedzieć " Ha ha, tak naprawdę jestem imperialnym szpiegiem, giń ty starcze w głupim płaszczu z kapturem", przedstawił się po prostu i zaproponował Benowi transport na Aldeeran za 10 tysięcy kredytów. George Lucas był początkowo bardzo niezadowolony z takiego obrotu sprawy, ale po chwili i tak zasnął na planie więc pozostali realizatorzy nakręcili film do końca. Podsumowując ten krótki opis postaci należy zwrócić uwagę, że życie Bena było długie i szczęśliwe. Pomimo że swoim brakiem kompetencji doprowadził do największej tragedii w historii galaktyki nie poniósł żadnych konsekwencji ( podobnie zresztą jak inni prominent Yoda), miał fajny miecz a do tego latał sobie statkami kosmicznymi. Jedyną rzeczą jakiej mu brakowało, był dostęp do internetu ale nie przejmuje się tym ponieważ jest wciąż żywy. Żyje bowiem w naszej pamięci i sercach a jakby tego było mało pojawia się czasem tu i ówdzie jako przezroczysty duszek. Podobno badaniem jego przypadku mają już wkrótce zająć się dokumentaliści strefy 11.

Autor: Kuba Turkiewicz, Starwarsy

BAaaardzo ciekawy i zabawny tekst o OBi-Wanie Very Happy

SomeOne

bez kitu ca za koles Cool

I widzisz Slayerku nawet on nie powiedzial ze Obi pojawial sie jako hologram xD

Slayer

no dobra niech wam bedzie pokazywal sie jako przezroczysty duszek Razz

^Senin

HAHAHAHAHAHAHAHA Razz

Maja ludzie pomysly. xD

Slayer

a tamta 2 część tego tekstu toja nie wiem czy mówiła o Obi Wanie czy Ewanie.. to że lubi układać puzzle itd. <hahaha><rotfl>

SomeOne

ej ludize ale jak by tak pokazac na jakims innym forum to co my tu czasami piszemy to tez by sei zlewali tak ze nie wiem wiec moze lepoiej siedizec sicho Very Happy

^Senin

Ale my jestesmy jak jedna wielka szczesliwa rodzina. Razz

SomeOne

taaaaaaaaa
jak Ozbornowie ? Wink

no dobra sorry za porownanie do debili Razz

^Senin

Jak bundy. Razz

SomeOne

nie wiem bo nigdy ich nie ogladalem Razz

wogole kiedy to chodzilo i na jakim kanale Razz

?

^Senin

To znowu zaczyna chodzic!!! Na polsacie. Bundy sa de best!!!
Moim idolem byl zawsze ojciec bundy, bo przez caly dzien siedzial na kanapie i trzymal reke w spodniach drapiac sie po jajcach. Razz

SomeOne

lol
jestes pewnie ze sie drapal ? Wink

moze jak sie zmieniala scena to cos innego robil Wink

PiTi

To jest stare Razz

Ale jare

Nigdy nie wyjawiono prawdy co Stary Bundy robil w spodniach , tajemnica zawodowa Razz

Slayer

Świat nonsensów u .. heavensów Very Happy